metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Wilkor ~Wilkor (Gość)23.02.2016 17:53

Przecież takie sytuacje mają miejsce od kilkunastu lat. Dopiero teraz ktoś się tym zajmuje ?

102


ares1 ~ares1 (Gość)23.02.2016 17:55

Ten tor prowadzi do ciepłowni i do IKEI i jest czynny!!! Więc skąd to zdziwienie???

202


dzooony dzooonyranga23.02.2016 17:59

Kto mądry zatrzymuje sie na torach? Ludzie troche powagi.

102


Magus ~Magus (Gość)23.02.2016 17:50

Co za człowiek to nagrywał? Jest znak przed tymi torem że jest przejazd nie niestrzeżony wiec co się dziwić że pociąg jedzie? To są dwa niezależne przejazdy i trzeba patrzeć na znaki i ich przestrzegać.

202


Stryczek ~Stryczek (Gość)23.02.2016 18:17

Beznadziejna sytuacja, bo ten tor nawet do PKP nie należy, więc nie ma co ich obwiniać.

75


D&D ~D&D (Gość)23.02.2016 19:16

Nagrywający chyba był tam pierwszy raz. To "boczne" torowisko było tam od zawsze, co prawda nigdy nie widziałem aby coś tamtędy jechało ale chyba po coś są te tory...

61


artur.popiel.9 ~artur.popiel.9 (Gość)23.02.2016 20:06

Kilka lat temu zanim wahadło wjechało albo wyjechało, stała tam osoba która wszystko ogarniało. Teraz widocznie maszynista ma zezwolenie na zabicie kilkoro stojących na torach i dobrze byłaby naturalna selekcja. Szkoda, że tak wolno jedzie zamiast oglądać telewizję mógłbym sam coś co jakiś czas do YouTube wrzucić...

Komentarz był edytowany przez autora: 23.02.2016 20:08

110


Patryk ~Patryk (Gość)23.02.2016 20:09

Dziesiątki razy byłem światkiem przejazdu pociągu po torze poza rogatkami. Prawda taka ze pociąg porusza sie tam może około 15/20kmh i nowsze daje sygnał dzwiękowy . Do tej pory nie było żadnego zdarzenia mam myśle ze nie będzie . Ja osobiście nie widzę problemu 😊

70


Leito ~Leito (Gość)23.02.2016 21:00

Trzeba być przygłupem, aby przejeżdżać przez przejazd kolejowy bez uprzedniego sprawdzenia czy jedzie pociąg, nawet jak rogatki są podniesione...

151


CoolMen ~CoolMen (Gość)23.02.2016 21:18

Dotychczas nie było problemu bo dziurawą ulicą Rolniczą jeździli tylko ci co musieli. Obecnie po remoncie Rolnicza stała się niejako północną obwodnicą Piotrkowa i ruch jest tam kilkakrotnie większy. Na pewno problem trzeba rozwiązać, bo to, że do tej pory nie było żadnego zdarzenia nie świadczy, że nie może ono nastąpić. Jeżeli bocznica jest własnością ciepłowni to powinna być zamykana brama widoczna na mat. filmowym i przejazd lokomotywy z wagonami dopiero po otworzeniu bramy przez pracownika tejże. Oczywiście mógłby on też zabezpieczać przejaz przed wtargnięciem samochodu pod pociąg. Nie czekajmy aż coś się stanie.

91


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat